Jako osoba dorosła moją przygodę z rękodziełem zaczęłam od biżuterii.
Wykorzystywałam głównie srebro i kamienie takie jak turkus, howlit, koral,
tygrysie ko, różne rodzaje kwarcu, szkło itp.
Uwielbiałam moje hobby i dawało mi wiele satysfakcji. Niestety,
ale musiałam zrezygnować z tego zajęcia. Zostałam mamą i nieopatrznie zgubiony
koralik był znaleziony przez dziecko. Na temat co dziecko może zrobić z takim znaleziskiem
i gdzie go włożyć, to szkoda się wypowiadać – to temat nie tylko na post, ale i
całą książkę. W każdym bądź razie, moje zbiory zostały starannie zapakowane i
schowane w oczekiwaniu na „lepsze czasy”.
Aby zająć czymś ręce odkurzyłam moją wiedzę z zakresy
szydełkowania, co okazało się bezpieczniejsze dla dziecka – aczkolwiek nie
koniecznie dla włóczek J
Teraz chciałam połączyć te dwie moje pasje.
Zrobiłam więc kolczyki na szydełku z kordonku. W szydełkowy
wzór wplecione zostały malutkie koraliki.
Moje kolczyki zgłaszam do wyzwania

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz