Kiedy zobaczyłam możliwość aby moja pociecha wzięła udział w
wyzwaniu szuflady, postanowiłam ją do tego zachęcić. To świetna motywacja aby maluch
wykorzystywał rączki do czegoś innego niż gry na tablecie, smartfonie czy
jeszcze innym tego typu ustrojstwie. Są to przydatne urządzenia, ale czy konieczne dla małych dzieci ? – nie sądzę.
Chociaż spędzamy wiele czasu razem, gramy w gry planszowe, lepimy
z masy solnej, ciastoliny, plasteliny a nawet z ciasta drożdżowego (a po
upieczeniu figurki znikają w buziach dzieci) to i tak moja niespełna 7-letnia
córka chętnie by posiedziała przy komputerze.
Ok., to też jest potrzebne, bo w dzisiejszych czasach bez
umiejętności korzystania z tych cudów techniki, człowiek ma ograniczony dostęp
do wielu rzeczy i delikatnie mówiąc jest w tyle za wszystkimi. Chodzi raczej o
zachowanie właściwych proporcji i o to aby dziecko potrafiło zorganizować sobie
czas i wykształcić pasje która nie będzie szkodliwa, a która rozwinie inne
umiejętności. Obecnie rękodzieło jest modne i cenione i tak chyba zostanie już na
zawsze.Rzeczy wykonane ręcznie są niepowtarzalne.
Angela (wiek: prawie 7 lat) uszyła zajączka z filcu.
Oczywiście podejście do temu było bardzo poważne. Najpierw
moja córcia wycięła zajączka z papieru, który miał być wzorem, następnie przypięty szpilkami do filcu
(tu była potrzebna kontrola mamy, czy aby nie grozi to powypadaniem szpilek albo pokłuciem)
i z
największą starannością jaka może być u dziecka w tym wieku, zajączek został wycięty.
Najtrudniejszym etapem było
zszycie filcu. Skupienie malujące się na buzi dziecka było czymś niesamowitym.
Oczywiście nie obyło się bez drobnych problemów i paniki: „mamo
pomóż”, bo nitka się poplątała.
Zajączek został wypchany włóknem poliestrowym - takim samym jak w poduszkach
Do dekoracji zajączka przydały się ruchome oczka,
poliestrowy pomponik jako ogonek i kawałek tasiemki
Szwy nie wyszły idealnie równe – ale czy muszą takie być? To jest praca dziecka i ma obudzić radość tworzenia, fascynację możliwością zrobienia
czegoś własnymi rączkami i udoskonalanie swoich umiejętności.
W trakcie pracy pojawiła się myśl, aby zajączek był na
patyku i tutaj wykorzystany został patyk do szaszłyków.
Zajączek może być ozdobą do kwiatka, albo jak to wymyśliła
moja córka – pobawimy się w teatrzyk a zajączek będzie głównym bohaterem
przedstawienia
A tak wygląda już gotowy zajączek